[018] Głębia

13:35

Tricia Rayburn

  • Okładka miękka
  • Wydawnictwo: DOLNOŚLĄSKIE
  • Tom 2
  • Ilość rozdziałów: 28
  • Ilość stron: 237 
  • Syreny

Okładka:

Według mnie jest przeciętna. Widzimy dziewczynę w jakiś wodach o kolorze zielonym. Stawiam, że jest to morze. Jedyne co mnie urzeka, to ułożenie jej włosów na falach, są w takim nieładzie. Nie podoba mi się twarz dziewczyny oraz ułożenie jej ciała. Poza tym na okładce jest niewiele. Widzimy tytuł napisany zwykłą czcionką. A na dole są wodorosty.

Ocena: 0/1


O książce:


[TUTAJ]


Moje zdanie:

Pierwszy tom zaczęłam czytać, ponieważ zachęcił mnie ktoś z mich czytelników. Tak spodobała mi się historia syren, że postanowiłam ją kontynuować. Nie żałuję.

Książka opowiada, jak już wspomniałam, o syrenach. Nie powiem, że jest to powszechnie znany i używany temat. Spotykam się z syrenami we współczesności pierwszy raz. No oczywiście nie liczę Arielki i tym podobnych. Więc uważam to za duży plus w świecie książkowym.


Jeśli chodzi o problematykę poruszaną w książce, mogę trochę tu napisać. Przede wszystkim nastoletnia miłość oraz wszelkie przeszkody z nią związane. Następnie widzimy problem zdrady, pociągu fizycznego do kilku facetów na raz. Ale nie tylko. Stykamy się z chęcią zemsty, planowaniem i udoskonalaniem swojego pomysłu. Następnie możemy ocenić czy wierność i przebaczanie się opłaca. Kolejnym problemem jest zatajanie prawdy, kłamstwa i tajemnice przed najbliższymi. Czy oby zawsze należy mówić wszystko i prawdę? Powyższe zagadnienia i odpowiedzi na pytania znajdziemy właśnie w tej książce.


Najciekawszym wątkiem było porwanie Vanessy przez Olivera. Tak dla ścisłości Oliver jest nowym facetem Betty, która jest babcią Paige, która jest najlepszą przyjaciółką głównej bohaterki... Dobra, jeszcze raz powoli. Vanessa ma przyjaciółkę Paige. Ta ma babcię Betty, a Oliver jest jej nowym facetem. I ten Oliver atakuje główną bohaterkę (mam nadzieję, że już jasne).  Więc ogłusza ją i przetrzymuje w piwnicy. Ona ma za zadanie się z niej wydostać, ale czy jej się uda? Czy da radę wyjść z ogromnego akwarium, w którym jest przetrzymywana ze stałą kontrolą?


Kompozycja jest przede wszystkim niechaotyczna. Autorka wszystko dobrze opracowuje, przez co książka nie ma żadnych niedociągnięć. Pani Tricia wymyśla wszystko i wiąże ze sobą niczym w dobrym kryminale. Książka zaskakuje w wielu momentach, w niektórych jest przewidywalna, ale naprawdę zdarza się to bardzo rzadko, może dwa razy na całą historię. 


Język jakim pisze Tricia Rayburn jest prosty i zrozumiały dla każdego. Wspaniale opisuje emocje pomiędzy bohaterami. Sprawia, że możemy dokładniej wczuć się w atmosferę z książki. Jedyne do czego mogę się przeczepić to wiele literówek w tłumaczeniu. Jednak to jest wina tłumaczki, za to powinnam wstawić ogromnego minusa, gdyż irytują mnie błędy, które dostrzegam nawet JA, jako zwykły czytelnik.


Bohaterowie są ciekawi, jednak podobni. Nie chcę użyć słowa jednolici, bo nie do końca tu pasuje. Jednak jestem w stanie podzielić ich na pewne grupy. Pierwsza z nich to Vanessa i Paige, dwie najlepsze przyjaciółki, które zachowują się praktycznie tak samo.
  • Vanessa, Paige - zawzięte, kierują się dobrem drugiej osoby, często niezdecydowane, przyjazne.
Kolejna grupa to Zara, Raina. 
  • Zara, Raina - mściwe, chamskie, egoistyczne, złe, odważne.
Następni to ojciec Vanessy, matka oraz Willa.
  • Rodzice Vanessy, Willa - opiekuńczy, troskliwi, kochający, chcący dla Vanessy jak najlepiej.
Na koniec Simon oraz Parker.
  • Simon, Parker - czuli, pomocni, zawzięci, walczący, kochający, troskliwi.
Może przesadzam, ale to jest moja, subiektywna opinia i mam do niej prawo. Wy oczywiście możecie się nie zgadzać.


Pomimo wszystkich minusów, książka otrzyma pozytywną opinię, bo na taka zasługuje. Literówki da się przeżyć, a podobieństwo bohaterów nie rzuca się tak bardzo w oczy. Liczy się całość, a ta jest zdecydowanie dobra.


Polecam wszystkim osobom, które zaczęły czytać (i skończyły) tom pierwszy, naprawdę warto sięgnąć po kontynuację. Następnie tym, którzy lubią paranormal romace. Historia także powinna się spodobać, osobą, które czytając kochają poczuć dreszczyk emocji oraz przyśpieszone bicie serca.
Ocena: 4/5

Sumując: 
Okładka - 0/1
Treść - 4/5
Razem - 4/6
Ocena - dobra
 




Książkę otrzymałam od:
GRUPY PUBLICAT S.A
Za co serdecznie dziękuję!
Klikając tutaj możecie wejść na ich stronę.

You Might Also Like

14 komentarze

  1. Może kiedyś sięgnę po pierwszą część. (:

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak na razie odpuszczę sobie tę serię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach pierwszą część, dlatego na razie odpuszczę sobie Twoją recenzję, ale mam nadzieję, że seria mnie nie zawiedzie, bo pomysł ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na razie mam w planach pierwszą część, a jeśli przypadnie mi ona do gustu to po tą także sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  5. O serii słyszałam i jestem nią bardzo zainteresowana. Koniecznie muszę się zaopatrzyć w pierwszą część :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej odpuszczę sobie ;)
    Świetnie piszesz,będę tu wpadała częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hm, może przeczytam :)
    Musiałabym najpierw przeczytać pierwszą część. Motyw o syrenach podoba mi się. Jeśli znajdę tą książkę to ją z chęcią przeczytam. ; -)

    OdpowiedzUsuń
  8. A mnie okładka bardzo się spodoba.;) Co do videorecenzji, bardzo dobry pomysł.;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja tam nie wiem, bo w sumie rzadko je zakladam, wlasnie jak nie mam pomyslu i mam kiepski humor :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś chciałam zapoznać się z tą serią, ale już mi ta ochota przeszła. Jakoś ostatnio nie mam weny na takie książki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam w planach :) A co do video - wolę czytać niż słuchać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś chciałam to przeczytać, jednak teraz już nie bardzo. Wydaje mi się, że książka nie jest już dla mnie. Najwidoczniej z biegiem czasu mój gust uległ zmianie. xD

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. A mnie się okładka podoba ;)
    Nie czytałam tej książki, pierwszego tomu również... aczkolwiek z chęcią to zrobię.
    I racja, mało jest książek o syrenach. Kiedyś czytałam jedną, niestety nie pamiętam tytułu i to książka skierowana bardziej do młodszej młodzieży, która była o tej tematyce i bardzo mi się podobała. Mimo że czytałam ją dobre kilka lat temu potrafię sobie przypomnieć kilkanaście scen, co rzadko mi się zdarza ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie i komentarz :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Twój tekst

Popular Posts

Contact Us

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Obserwatorzy

Wyświetlenia

Czytam

Czytam
Igrzyska śmierci - Suzanne Collins

Translate

Szukaj:

Popular Posts

Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images