[040] Na zawsze
23:27- Okładka miękka
- Wydawnictwo: DOLNOŚLĄSKIE
- Tom 6
- Ilość rozdziałów: 45
- Ilość stron: 271
- Tematyka: nieśmiertelni, zakazana miłość
Okładka:
Bardzo długo zastanawiałam się czy ta okładka naprawdę jest dobra. Nie wiedziałam czy zasługuje na ten jeden punkt, który u mnie może zdobyć. Jednak w końcu zdecydowałam, że tak, tylko ze względu na "prawie" pocałunek. Ta sytuacja jest taka adekwatna do historii, może mieć głębsze znaczenie, jednocześnie będąc romantycznym momentem, który uwielbiam.
Ocena: 1/1
O książce:
[TUTAJ]
Moje zdanie:
Pamiętam jak sięgnęłam po pierwszy tom. Na początku dowiedziałam się o "Ever" od koleżanki. Poszłam do księgarni, znalazłam, przeczytałam opis, zakochałam się w okładce i kupiłam. Kolejny tom też był dobry. Niestety następne, coraz bardziej tandetne i naciągane. Jednak przejdźmy do oceny ostatniego tomu, tomu 6.
Tematyką w książce jest zakazana miłość, a raczej nie skonsumowanie jej. Ever i Damen dalej szukają rozwiązania, aby n a p r a w d ę mogli być razem. Zależy im tylko na antidotum, które w końcu się zjawia, na wyciągnięcie ręki. Jednak czy Ever na pewno tego pragnie?
Serce to nie mózg. Nie uznaje logiki.
Problemem jest właściwie sprawa, którą poruszyłam wyżej. Brak możliwości skonsumowania miłości. Pojawia się również brak zaufania, zwątpienie i podejmowanie ważnych wyborów - samodzielnie lub z pomocą przyjaciół. Dowiemy się również o przebaczaniu, mocy spokoju i opanowania.
Najciekawszym wątkiem było, kiedy Ever wcieliła się w postać Adeliny. Całe kilka rozdziałów, w których było opisywane jej życie, przeczytałam jednym tchem. Nie mogłam się oderwać, więc za ten wątek wielki plus.
Staram się żyć tak, by niczego nie żałować.
Kompozycja dosyć przewidywalna, co niestety mnie bardzo zasmuciło. Liczyłam na trochę tajemnicy i czegoś zaskakującego, a większość wydarzeń dało się przewidzieć. Jednak poza tym, napisane dokładnie i starannie.
Język typowo młodzieżowy i potoczny, tak że czyta się przyjemnie i zrozumiale.
Bohaterowie dalej barwi. W kolorach takich jak byli. Chociaż na duży plus - Damen. Przestał być wiecznie zadowolonym, kochającym i rozumiejącym chłopakiem, pokazał pazura.
Nie można oszukiwać na egzaminie z życia.
Książkę oceniam na przeciętną. Lekko naciągana i przedłużana. Chociaż nie można jej odmówić kilku dużych plusów. W pewnych momentach miałam wrażenie, że autorka chce mi przekazać jakiś ukryty sens lub dać radę, jak postępować w moim codziennym życiu, aby być szczęśliwą. Jednak później stwierdzałam, że chyba za dużo wymagam od młodzieżowego paranormal romance.
Polecam wszystkim miłośnikom paranormal romance oraz tym, którzy serię już zaczęli.
Ocena: 3/5
Sumując:
Okładka - 1/1
Treść - 3/5
Razem - 4/6
Ocena - dobra
Okładka - 1/1
Treść - 3/5
Razem - 4/6
Ocena - dobra
9 komentarze
Okładka mi się podoba, książka mnie jednak nie zaciekawiła. Nie przeczytam
OdpowiedzUsuńA ja wciąż na pierwszym tomie :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jedną część i szczerze mowiąc nie mam ochoty na kolejne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Zaczęłam czytać, ale nie dobrnęłam do końca. Chyba nie podejmę następnej próby ;P
OdpowiedzUsuńMatko, to już 6 tom ? ;x ja nawet pierwszego nie zdążyłam przeczytać xd jednak ze względu na dość niską notę poczekam kolejne miesiące ;)
OdpowiedzUsuńJa póki co czuję przesyt wszystkimi książkami z gatunku paranormal romance, dlatego nie planuję sięgać po tę serię ;)
OdpowiedzUsuńKolejne romansidło o nie! Trzeba namówić autorów na coś innego, troszkę za dużo na rynku tego gatunku nie uważacie? A może po prostu to ja jestem uprzedzony :)
OdpowiedzUsuńo nie, nie lubie takich książek :D
OdpowiedzUsuńNa razie jestem po dwóch pierwszych tomach i mam nadzieję, że i ten mnie nie rozczaruje ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przeczytanie i komentarz :)